Brak najmniejszych szans... Kiedys je stracilam...
Komentarze: 1
Heh... po co ja sie oszukuje... glupia jestem... zazdrosc ?! Tak... jest wielka... ale nie ma nawet najmniejszych szans, aby z tym kims cos bylo... czemu ? Bo pewnie juz kogos ma... albo lepiej, w ogole nie zwroci na mnie uwagi... Albo bede tylko zwykla kolezanka... Boli... ale to nic... jestem przyzwyczajona to tego... W koncu bol rzadko kiedy opuszcza moja dusze i cialo... Za bardzo mu jest tu dobrze... Powoli mnie niszczy... Dobrze, ze przynajmniej wyplakalam wszystkie moje lzy... chociaz czasem jest ciezke, gdy nie potrafie uronic ani jednej kropli...
Dodaj komentarz