gru 12 2003

Czy coś w ogole ma sens ????


Komentarze: 3
Czuje cos do J. wrescie moge to powiedziec... choc moze on na to nie zasluguje , nie jest tego wart... ja nie chce przestac o nim myslec... Minelo juz prawie 2 miesiace... Skad wiem ?! Bo licze...  Ide droga i zamiast isc prosto, skrecam w kazdy jej zaulek... Webieram trudniejsze sciezki... Probuje zapomniec , chociaz tego nie chce... Boli mnie to co on zrobil, ale wybaczylabym mu! Nie wazne jest to jak sie zachowal, wazne , ze bylby przy mnie... Chcialabym byc kochana... Byc przytulana i calowana... Czuc,  ze komus na mnie zalezy... Kiedys to nie mialo a znaczenia, ale teraz... MA ! Gdy mysle o J. zadaje sobie te same pytania... Czy on byl ze mna chociaz przez chwile szczery ??? Czy mysli o mnie ??? A moze juz zapomnial... Zrobilabym dla niego wiele rzeczy , a on pewnie dla mnie nic... Spotykal sie ze mna , a jednoczesnie myslal o Judycie... Gral na moich uczuciach... Zachowal sie jak cham! Rozkochal mnie w sobie , a wiedzial , ze dla niego nic nie znacze. Robil tak, bo wiedzial , za rozmawiam z Judyta i chcial, aby ona byla zazdrosna. No i ja z nia o tym gadalam... ale zamiast mowic jej jak sie miedzy nami uklada powiedzialam co J. , mowil na jej temat... a ze chcial mnie zmylic nie byly to dobre rzeczy... Ona sie wkurzyla i powiedziala  mu co na ten temat mysli... A on zly , ze jego plan nie wypalil, powiedzial mi, ze nigdy mu na mnie nie zalezalo... Zabolalo nawet nie wiecie jak bardzo... ;(((

 

byla_masochistka... : :
osa
18 grudnia 2003, 16:23
wiesz nie znam go ale myśle że nie jest ciebie wart wystarczy że widziałam w jaki sposób zachowuje się w stosunku do innych i w jaki sposób ze mnie żartował
14 grudnia 2003, 20:50
dla mnei to no jest totalnym draniem... misia nie wracja do niego... nawet gdyby cie o to prosil...c hcesz zeby cie znowu zranil?? ludzie sie zmeiniaja... ale z czasem iw ysilkiem.. nie sadze z eon tka szybko sie zmeini... on ejst typem chloapkow ktury lubi sie bawic... i nie zdziwila bym sie gdyby sobie teraz znalaz nastepna naiwna milaa dziewczyne zeby z nia grac tak jak gral z toba... nie mow ze mu bys wybaczyla... pomysl o sobie i o tym co bylo... nie ic tak abrdzo na dol... ja sie kochalam w Michale... no mneit ez kcoahl ponad zycie... zerwal ze mna... dlaczego... dlaczego siebie nonstop pytam.... kochal mnie widzialma to w jego oczahc... po dzisiejszy dzien pytam sie dlaczego tak jest a nie ianczej... no mial juz kilka dziewczyn po mnie... do jedenj nonstop mowil Gosia (moje imie).... druga zerwala z nim nie czol nic do niej zabardzo... a tera zjest z 3 kutra ma na imie ola (moje drugie imie).... wiem ze jej nie kocha tak jak kochal mnie... aj po nim mialam jednego clhopaka chyba na 2 dni... nie moglam.
blog_samobójczyni
12 grudnia 2003, 15:48
nawet nie wiesz jak dobrze znam ten ból...

Dodaj komentarz