kwi 19 2005

Dlaczego...


Komentarze: 2

Tym razem to będzie psychiatra... Zapyta mnie dzisiaj, co czuję... Nie powiem nic... Nie odezwę się... Nie chcę, nie potrzebuję jego pomocy... Przepraszam mamo... Wiem teraz, że naprawdę mnie kochasz... przepraszam... Wiem, to także moja wina... Nie zawsze między nami świetnie się układało.. Bywały i złe chwile... Ale tekże przeze mnie... Teraz będziesz płakać w nocy... A ja udawać, że tego nie słyszę... A zaczynało być coraz lepiej... Nie chciałam, żebyś miała taką córkę... Nie chciałam, żebyś płakała... Nienawidzę ich... Sprawili, że cierpisz... Gdy cierpiałam tylko ja, było mi wszystko obojętne... a teraz... teraz jeszcze Ty... Czasem miałam żal.. Że tak mnie traktujesz... Ale wiem, dopiero teraz, że mnie kochasz... Dlaczego oni nam to robią... Dlaczego niszczą... Kocham Cię mamo... i przepraszam...

byla_masochistka... : :
19 kwietnia 2005, 16:39
i znow to samo uczucie o jakim ci pisalam... chociaz wydaje mi sie ze tez keidys pisalam o tym na blogu.. trudno mi jest gdy cierpia inni... inni ktrych bardzo kocham... czasem wydaje mi sie ze ja moge, ze ja chbya po to ejstme na tym swiecie, ale nie oni!... co do psychiatry.. wiesz... daj sobie szanse... prosze.. moze to cos pomoze... tka jak ci mowilam, nic nie stracisz...
jużmnieniema
19 kwietnia 2005, 12:14
nie wiem co powiedziec... zatkało mnie :(

Dodaj komentarz