Każdy ponad każdym...

"Każdy ponad każdym – skurwysyn - innego traktuje jakby był niczym, wszyscy najmądrzejsi – jebani - myślą chyba, że są wybrańcami... wszyscy tu, niestety... Na takie podejście brak mi słów" - Niektorzy znają ten tekst ... inni nie... tak wiec to jest fragment piosenki... i ten tekst daje mi do myslenia... Tak mysle... ze nasz swiat jest taki egoistyczny... niektorzy mysla, ze sa lepsi... a dlaczego ? poniewaz sluchaja innej muzy ? maja wiecej kasy ? uwazaja, ze sa ladniejsi ? takich powodow jest bardzo wiele... i wszystkie są rownie bez sensu... niestety... nic nie mozemy na to paradzic... no moze jedynie zastanowic sie nad swoim postepowaniem... czy nie robimy tak czy podobnie... Czy nie zranilismy kogos jakims slowem... czy nie odrzucilismy czyjes przyjazni... ja wiem... ze wiele razy tak robilam ... zachowywalam sie egoistycznie... nie patrzylam na uczucia innych... wiem, ze robilam zle... i od dluzszego czasu mysle... zachowuje sie tak, aby nie skrzywdzic innych... udaje mi sie to... ale tez czesto klamie...bo nie mozna byc szczerą osobą a jednoczesnie nie ranic innych... niestety... nasze zycie nie moze istniec bez zła... chociaz nie wiadomo jakbysmy sie starali... Ciesze sie jednak, ze czasem moge mowic prawde a zarazem uszczesliwiac innych i siebie ...

Mysle... ze potrafie byc szczesliwa :) chociaz mam tez te smutne chwile... ale teraz ... jest mi dobrze... kocham Cie misiu :) chyba wiesz, ze to jest skierowane do Ciebie...