Krzyk...
Komentarze: 2
Dlaczego wszyscy ludzie maja zimne twarze?
Dlaczego draza w swietle ciemne korytarze?
Dlaczego ciagle musze biec nad samym skrajem?
Dlaczego z mego glosu malo tak zostaje?
Krzycze, krzycze, krzycze, krzycze wnieboglosy!
A! Zatykam uszy swe!
Smugi w powietrzu i moj bieg
Jak prady niewidzialnych rzek
Moj wlasny krzyk, moj wlasny krzyk ogluszam mnie!
A! Zatykam uszy swe!
Moj wlasny krzyk, moj wlasny krzyk ogluszam mnie!
Kim jest ten czlowiek, ktory ciagle za mna idzie ?
Zamkniete oczy ma i wszystko nimi widzi!
Wiem, ze on wie ze ja sie strasznie jego boje,
Wiem, ze cos mowi, lecz zatkalem uszy swoje!
Krzycze, krzycze, krzycze, krzycze wnieboglosy!
A czy ktos zrozumie to ?!
Nie konczy sie ten straszny most
I nic sie nie tlumaczy wprost
Wszystko ma drugi, trzecie, czwarte, piate dno!
A! czy ktos zrozumie to?!
Wszystko ma drugi, trzecie, czwarte, piate dno!
Mowicie o mnie, ze szalona, ze szalona!
Mowicie o mnie ja to samo krzycze o nas!
I swoim krzykiem przez powietrze draze droge,
Po ktorej wszyscy inni isc w milczeniu moga...
Krzycze, krzycze, krzycze, krzycze wnieboglosy!
A! Ktos chwyta, wola - stoj!
Lecze wiem, ze juz nadchodzi czas
Gdy bedzie musial kazdy z was
Uznac ten krzyk, ten krzyk, ten krzyk z mych niemych ust
Za swoj !!!
Jacek Kaczmarski
Dodaj komentarz