Notka...

Buu... Czemu wszytko musi sie zepsuc... Szkoda, ze mi z Arkiem nie wyszlo... ale ja nie bede go "nekac"... bo skoro twierdzi, ze sie do niego przyczepilam... no to... nawet nie ma o czym gadac... Robil sobie ze mnie jaja, kto wie czy nie robi nadal...  Ehh... nie chce mi sie gadac... Czuje, ze lapie totalnego dola... W ogole nic mi sie nie chce... I jeszcze sie przeziabilam... moze nawet jurto nie pojde do szkoly... eh... dobra trezba napisac cos wesolego ;] no wiec, to ze Arek mnie nie chce, nie oznacza konca swiata... naprawde jest mi zal... i w ogole mi szkoda... ale ja go nie bede zmuszac... dobra no wiec... podobaja mi sie, takze inni chlopcy... Ale teraz bede patrzec przede wszystkim na charakter... A charakter to ma fajny... taki jeden chlopak... ale z tego raczej nic nie bedzie... chociaz... :) Wlasciwie nikomu nie powiedzialam co to za chlopak... i nie powiem... Jeszcze "nie przezylam" Arka...

 Teraz prawie w ogole nie wychodze na dwor...  nie mam po co... kiedys mialam, ale to sie zmienilo... I jeszcze ta "afera" z krzeselkami... no dobra... nie ma co klamac... ja napisalam to, cytuje; "A.K. z lllc to ciota!" Wcale tak nie uwazam... no ale bylam na niego zla... i co ja poradze, ze tak jest napisane w  paru klasach ??!! No dobra... ale ja to zamarze... W koncu sie chlopak siara... W ogole jak to pisala to chyba znizylam sie do takiego poziomu... no ale nic na to juz nie poradze... postaram sie, zeby to zniknelo... Zreszta arkowi sie przyzalam, ze to ja... zreszta Zuza tez cos tam pisala... tak na poczatku... zresztą ona na serio uwaza, ze z Arka jest totalna ciota... jak go widzi to sie tak zaczyna drzec... ehh... wspolczuje chlopkowi... 

 U mnie w szkole jest koniec 3 semestru... a oto moje ocenki :

j. polski- 5 ( szansa na 6)

matma- 5 (sznsa na 6)

fizyka- 5

wos- 4

hista- 4/5

sztuka- 6

niemiecki- 4+ /5

technika - 5/6

biologia- 5/6

gegra- 4

chemia - 4/5

w-f - oczywiscie 5 ;]

i religia -5/6

no i to wszystko... ladne są... nawet...  i jeszcze w kleje tekst piosenki "Nie gap sie" -Ascetoholix i pogrubie to slowa co mi sie najbardziej podobaja... :)))

Nie Gap Się

Ref.:
Powiedź po co się lampisz
Nie gap się
Powiedź po co obcinasz
Nie gap się x4
[Kris]
To jest jak poker, obrzucasz mnie wzrokiem
Spojrzenie głębokie, na twarzy pełen joker
Chyba mam tą kartę, którą chciała byś mieć
Chcesz to weź
Tylko zamiast patrzeć powiedź mi choć cześć
Ja nie gryzę
Chyba, że dasz mi na to wizę
Jak widze chcesz przekroczyć tą granice
I to ze mną czujesz się pewną
To podejdź bliżej, a marzenia się spełnią
[Doniu]
TeOeLIU na chodniku co dzień pełnym trików
Mierzymy się od A do Z
Wymiana spojrzeń to jak tenisowy set
Ej grasz bo czuje twój wzrok
Może zrobisz w końcu pierwszy krok
Dziewcze zabierz się za polowanie
Skończ z tym naiwnym obcinaniem
Ref.
[Doniu]
Dziesiątki ciał, wieczór klub
Na parkiecie trąbik dalej jak lód
Zimna Mona Lisa
Wylał bym na nią tekile, potem zlizał
W rozmowie jednak jak na dłoni
Jej facet w domu i ostre rogi
Nie, nie, nie gap się już więcej
Wole takie co mają wolne ręce
[Liber]
Co z tego, może jesteś fajna
Patrzysz na mnie jak na Frankensteina
Moja 626 możesz do niej wleźć
Ci pokaże jaka piękna jest wieś
Co, nie chcesz?
Znam fajny ciemny zaułek
Pewnie nie chcesz jeździć autem bez półek
Tak czułem, że nic nie będzie z tego
Obróć się w drugą stronę, życzę ci najlepszego
Ref.
[Kris]
W małym mieście kwiaty kany kwitną
Ja raz do roku jak widmo pojawiam się za wydmą
Za chwilę z ekipą stąd zniknę
Moja banda odwiedzi twoją impre
Za nami idzie skandal jak za Larym Flintem
Patrzysz na nas jak rasiści na Kunta Kinte
Po co, pozwól nam wejść i nie pytaj dokąd
Będzie spoko tylko ręką zasłoń oko
[Liber]
Tłumy się tłoczą na chodnikach w Obornikach
W pogodę uroczą te ulice już mnie niczym nie zaskoczą
Nie jestem uczniem, gęby słyszę darcie huczne
Wpadłem na jakąś alkoholową ucztę
Nie patrz się menelu bo będziesz miał nauczkę
Za to, że obcinasz, przeginasz tej na pinach
Prężysz się jak Popeye, który wpieprzył szpinak
Już nie będziesz się zaczynał
Bo dwóch ciosach zginał
Ref. (2x)