Taka długgggaaa notka ....
Komentarze: 2
He he czytam wlasnie fajna gazete ... nie bede tu reklamowac nazwy, ale powiem wam , ze jest na prawde cool... ooo... a teraz artukul o ozdabianu swojego ciala nie robiac tatulazu... A ja chcialabym miec kiedys tatulaz... albo na koncu plecow, albo na koscce..Ale gdzie tam moja mama zgodzi sie na tatulaz... dla niej mam byc grzeczna dziewczynka, nie sprawiajaca klopotow... ale mi znudzila sie ta rola... wkurza mnie to, ze niektorzy traktuja mnie jak dziecko... Za 30 dni moje urodzinki :))) ale nie wiem co mam robic... czy jakas impre, a moze powiem mamie , ze chce jechac do Babilonu z jedna kolezanka... wolalabym imprazke ... ale kogo mam zaprosic ?! I jak te urodziny zrobic ... napewno moja "mamusia" zabroni jakiego kolwiek alkocholu , a jak mi powie , ze mam pic szampan Pikolo to chyba zawalu dostane... Ona mysli , ze ja nigdy piwa nie pilam he he ale sie myli ... Na wakacjach to byla jazda :))) z Baska i Kaska wieczorem po dwoch browcach mialysmy swietny humorek... hehe ale mama o tym nie wie... I jak powie cos o tym szampanie dla dzieci to zadnych urodzin nie zrobie... A najlepiej by bylo jakby w ogole wyszla z chaty i sami bysmy zostali :))) Musze cos wymyslec ;) Bo ja nie chce jakis pojechanych urodzin !!! A na sylwestra nie mam zadnych planow... chetnie bym poszla na jakas balange ... ale nie mam zadnych propozycji ;((( To moze ja zrobie babski wieczor , zaprosze z 5 kumpelek i bedzie impreza piezamowa i zero chlopakow... ale czy tak da sie wytrzymac ???!!! Jasne , ze nie hehe... Jakis kumpli tez by sie sciagnelo... no wlasnie tylko kogo ??? Wiecie zaczelam wierzyc w horoskopy !!! Naprawde ! W tedy jak mnie J. "rzucil" w horoskopie pisalo : Nie placz! Nikt nie jest wart twoich lez. A teraz na grudzien jest cos takiego , ze poznam fajnego kolesia... a moze juz poznalam ? he he Moj blyszczyk mial stycznosc z podlaga i sie fajnie rozwalil he he Musze sobie nowy kupic... a byl taki fajny...Zuza zaczyna mnie wkurzac !!! Ostatnio tak na nia nawrzeszczalam , ze byla w szoku he he patrzyla sie na mnie z otwartymi ustami he he Ale wtedy to mnie totalnie wkurzyla... to jak bylo te kocenie... takie konkurencje byly... i malo brac 17 osob z klasy... trzeba bylo ustawic sie w wezyka i przechodzic pod nogami innych osob ... z naszej klasy przyszlo tylko 20 osob... 3 mialy siedziec... Wiadomo bylo , ze Sikorki nawet tylkiem nie ruszy, ja nie moglam, bo mialam okres... a Ewa miala zle spodnie i tu Zuzke sie uparla jak osiol , ze ona nie pojdzie , bo cos tam piep**** Wkurzyla mnie totalnie bo to tylko zabawa a tej krowie nawet sie ruszyc nie chcialo , zachowywala sie jak jakas paniusia ... ze sobie siare zrobi... Tak sie na nia wydarlam , ze sama bylam w szoku he he ... Ja bym od razu poszla... tylko ku*** nie moglam !!! Ale za to musialam jak byla prezentacja klas musialam spiewac z Nikola i Iza ... he he niezle to bylo ale co tam ... jak skonczylysmy bylam cala czerwona he he ale u mnie to normalne... Ale fajnie nam to wyszlo :))) Bylo czysto, bez jakiegos falszu i do tego mamy donosne glosy wiec bylo nas wyraznie slychac he he a i jeszcze nie powiedzialam , ze na tym koceniu byl J. ,a mialo nie byc zadnych 2 klas ;(((
Dodaj komentarz