Archiwum 03 sierpnia 2005


sie 03 2005 11 minut...
Komentarze: 2

"Pewnego popołudnia w parku, przygladajac się jakies matce bawiacej się z dwuletnim synkiem, postanowiła, że nadal będzie brać pod uwagę wyjscie za maz, dzieci i dom z widokiem na morze, lecz nigdy więcej się nie zakocha, gdyż uczucia wszystko psuja."

"Doszła do wniosku, że miłosć nie jest stworzona dla niej, ani ona do milosci."

Tak jakby o mnie...

byla_masochistka... : :