Komentarze: 2
Smutno mi sie robi... nikt moich notek nie komentuje... no moze oprocz Mileny... Dzisiaj byl taki sobie dzien... mielismy te kocenie, ale do bani bylo... juz bym wolala , zeby mnie pomazali markerami... a tu tylko jakies poryte konkursy... No i mialy byc tylko pierwsze i trzecie klasy... a byla tez 2a :((( PO JAKA CHOLERE PRZYSZLI ??? no ale trudno... zmienilam wyglad bloga... sama juz nie moge sie zdecydowac... Na mikolajki dostalam :buty, nowego wolkmena(wczesniejszego zepsulam) z glosnikami, glosniki do kompa (tez popsulam wczesniejsze), kosmetyki no i pieniadze... czyli normalka... Jakos mi smutno jest... :((( Hmm... nie chce jutro w domu siedziec... bo mnie znowu dchandra zlapie... A i pod choinke dostane sztaluge... Wrescie bede mogla malowac prawdziwe obrazy... juz nie takie na kartkach... W przyszloci chce zostac malarka... i chuj z tym , ze sie malo zarabia ... bede robic to co lubie !!! Jestem smutna, wkurzona i chetnie bym sie na czyms lub na kims wyzyla... A i dzisiaj tez mi sie J. snil, ale juz normalnie, nie tak jak wtedy... I chyba wiem juz czemu on mi sie sni... po prostu zanim sie poloze zaczynam myslec o nim i jak bylo kiedys...