Komentarze: 1
Wciaz mysle o Innym... Chce zapomiec... Nie potrafie... Inicjaly na udzie nie pozwalaja... Heh... Inicjaly... ktore nigdy nie zejda... bo ogien... ma wielka sile...
Skrzywidzilam siebie... Jego... Oraz...
Udajac milosc wcale nie postepuje dobrze... Marze o smierci... By nie bylo mnie... Nie cierpial nikt przeze mnie... Przepraszam...
Załuje... ze sie urodzilam... Zbedny klopot... Popelniam same bledy... Krzywdze ludzi... Sama nie wiem czego chce...
Kocham jednego, a jestem z drugim... Lecz o tyle dobrze... ze ten pierwszy... mnie nie kocha... ja... zapomne...
Przynajmiej mam taką nadzieje...
Nasyć mnie złudzeniami znów
powiedz, że jak nikt mnie kochasz
tak jak ja trzeba martwym być
nie czuć nic gdy jej ust dotykasz
ile mogę znieść tłumiąc przykrość
wciąż udając, że tylko gram
Dziś świat otępiały
karmić chce nas złem
nikt z nas doskonały nie jest
szkoda twych łez
Daj mi czas, zebrać siły chcę
naucz jak bez twych rąk zasypiać
jeśli zdołam cię raz zatrzymać
wiem, że nikt nie rozdzieli nas
dziś świat otępiały
karmić chce nas złem
nikt z nas doskonały nie jest
szkoda twych łez
mów mi, że zostaniesz
pomóż przetrwać dzień
gdy świat otępiały
zechce znów zranić mnie