Komentarze: 5
Chyba bede musiala isc do lekarza... od jakiegos czasu kluje mnie serce (albo kolo niego, bo dokladnie nei wiem gdzie ono jest)... no nie od jakiegos... tylko od tego kiedy tabletki wzielam =/ Nie raz tak boli , ze przez chwile nie moge oddychac... k***a nie chce o tym mamie mowic... W kazdym badz razie nie przyznam sie do tych tabletek... powiem , ze mnie tylko boli... nic wiecej.
Dzisiaj bylam strasznie roztrzesiona...Tak kolo 14 ktos zapukal do drzwi... otwieram je i widze takiego chlopca...Byl ubrany w jakies troche zniszczone ciuchy... Nie wiem, mial moze jakies 8 lat nie wiecej... na poczatku myslalam , ze to kolega mojego brata... A on nagle powiedzial cichutkim glosem: "Moze mi dac pani cos jesc, bo ja nic nie jadlem i jestem glodny..." Bylam w szoku! Moja mama naszykowala mu jakies slodycze, owoce i chyba bulki... Jak mu je dawalam to wzial je szybko jakby sie bal , ze mu je zabiore... I powiedzial jeszcze dziekuje... Zamknelam drzwi i poszlam do swojego pokoju... Lzy sama zaczely mi leciec... To nie byl jakis stary facet, ktory chce pieniadze na wodke, tylko dziecko, ktore bylo glodne... Jak mi podziekowal to pomyslalam o paru osobach z mojej szkoly, ktore nie znaja tych trzech glownych slow : PROSZE, DZIEKUJE, PRZEPRASZAM... Pomyslalam tez , ze jego zycie jest wiecej warte niz tych egoistow... chodzi mi glownie o Goske i Karine...ale nie tylko... Popisuja sie przed chlopakami, co to one nie sa... cynuja ... Mysla , ze sa piekne, zgrabne, madre itp. Wkurzaja mnie! Nie powiem , ze nie sa ladne... Karina szczegolnie przykowa uwage, ale to jak sie zachowuja... I gdybym miala wybierac wybralabym tego chlopca...